Jestem dzisiaj w fantastycznym humorze przyjechali do mnie mój wujek(Bartek) i moja ulubiona ciocia/przyjaciółka(Eve) !! Ciocia może być moją przyjaciółką!! Gadaliśmy cały dzień o fotografii oraz o tym co u mnie słychać i u nich. Są moją daleką rodziną, ale i tak ich bardzo lubię!! Cały dzień był super oglądnąłem z Eve komedię, która zwie się "druhny" zarąbisty film polecam!! A wracając wstałem o 10:30 i spokojnie robię sobie herbatę a oni już przyjechali i w pośpiechu robiłem sobie śniadanie. Potem Eve i Bartek gadali z moją prababcią. A potem wytłumaczyłem Eve jak tam u mnie, że wszystko idzie coraz lepiej. Opowiedziałem jak bardzo wciągnęła mnie fotografia oraz ten blog ^^ nadal odczuwam mój zachwiany stan emocjonalny, ale czuję, że idę w dobrym kierunku. Do, póki mam siły, by iść oraz ludzi mnie wspierają to wyjdę z tej depresji obiecuję!! Haha przypomniało mi się, że wstaję rano tata mnie budzi i mówi mi, że kupił mi ciężarki. A ja takie wtf co o czym ty do mnie mówisz myślałem, że chodzi coś z wagą. Boże, moja rodzinka jest szalona kocham ją bardzo mocno i nigdy jej nie zamienię!!! Eve pomogła mi trochę z mamą, kiedy robiłem zdjęcia dziwne to było, bo wszyscy byli u mnie w pokoju i patrzyli jak robię zdjęcia byłem trochę speszony, ale było fajnie. Ogółem teraz (godzina 21:37) jestem zmęczony i siedzę sb w piżamie. W tym poście chyba tyle, bo zdjęcia dodam w osobnym, żeby już tutaj bałaganu nie robić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz